|
Wici
z dnia 23 kwietnia
2002 r.
..."Przesyłamy fragment @ listu-wywiadu dla Tygodnika
SOLIDARNOŚĆ, który
otrzymaliśmy od Pana
Daniela
OLBRYCHSKIEGO w sprawie
pomocy w ratowaniu zdrowia
Jacka
Kaczmarskiego. Dopiero kilka dni później
mogliśmy się dowiedzieć o jego chorobie z dostępnych
nam polskich publikatorów."
...Wiem,
- pisze
D. Olbrychski -
że mam w
Austrii, a i Jacek też,
wielu Przyjaciół. Wiem też, że wielokrotnie austriacka Polonia wykazała
się wielką
wrażliwością i ofiarnością..."...
"Ratujmy „Złote struny”
Drodzy Państwo,
Jacek
Kaczmarski bard
Solidarności i nie tylko, ma raka gardła. Konieczna jest operacja i
rehabilitacja za granicą. Inaczej nic nie gwarantuje, że będzie mógł
jeszcze śpiewać.
Trzeba znaleźć na to środki.
Jacek sam ich nie
znajdzie. Ludzie dobrej woli, nie tylko ze środowiska artystycznego,
szukają ich. Organizują koncerty charytatywne. Jest również konto, na
które można wpłacać pieniądze dla
Jacka. Nawet
najmniejsza suma jest ważna. Wdzięczny będzie nie tylko
Jacek, ale i
wdzięczni
Mu za wszystko Jego
wielbiciele. Jest nas tak dużo, że to musi się udać." -
Daniel
Olbrychski dla Tygodnika
Solidarność.
Wici z dnia
27 kwietnia 2002 r.
...Odpowiadając na nasz apel dotyczący pomocy
Jackowi Kaczmarskiemu,
o którego chorobie informowaliśmy Państwa we wcześniejszym e-mailu,
Dyrekcja Teatru ROZRYWKI w Chorzowie oraz realizatorzy dzisiejszego
spektaklu "Zbrodnia i Kara" postanowili bezpośrednio po jego zakończeniu
przeprowadzić licytację "grającej w
sztuce", koszuli Raskolnikowa.
Oczywiście licytację przeprowadzą główni bohaterowie spektaklu -
Maciej
Stuhr i
Henryk
Talar. Uzyskane z
licytacji środki wpłacone zostaną na konto, jako nasz wspólny -
Teatru i Polonii z Austrii -
akt na rzecz
ratowania zdrowia legendarnego barda Solidarności.
...
Wici z dnia
19 maja 2002 r.
...Zapewne nikt z obecnych w sobotę
27 kwietnia br. w Studio Moliere nie ma wątpliwości, że prezentowany przez
Teatr
Rozrywki w Chorzowie spektakl "Zbrodnia i
kara" z
udziałem
Henryka
TALARA i
Macieja
STUHRA zaliczyć należy do
najważniejszych wydarzeń w trzynastoletniej już działalności naszego
Stowarzyszenia. A to, co wydarzyło
się po nim, przekroczyło najśmielsze oczekiwania. Bowiem bezpośrednio
po zakończeniu
spektaklu aktorzy przeprowadzili licytację "grającej w
sztuce" koszuli Raskolnikowa (M. Stuhr). Celem tej wspólnej
inicjatywy Teatru Rozrywki
i Stowarzyszenia POLONEZ była zbiórka pieniędzy na leczenie Jacka
Kaczmarskiego, o którego chorobie już
informowaliśmy. Cel licytacji wydał się tłumnie zgromadzonej w Studio Moliere publiczności bardzo szlachetny, bowiem oprócz uzyskanej za
koszulę kwoty
250 € widzowie sami dodatkowo zorganizowali zbiórkę pieniężną!
W ten sposób do scenicznych rekwizytów
- miednicy oraz tacy - wpadło dodatkowo 894,45
€! Uzyskane środki w całości tj.
1.144,45 €,
zostały wpłacone
na poznańskie konto pomocy artyście, jako wspólny -
Teatru
Rozrywki z
Chorzowa i austriackiej
Polonii - akt
na rzecz ratowania zdrowia legendarnego barda
Solidarności. O naszej spontanicznej akcji pomocy
Jackowi
Kaczmarskiemu
pod hasłem "Ratujmy Złote Struny"
za pośrednictwem wystosowanej przez Impresariat Teatru Rozrywki notatki
prasowej, poinformowały również polskie media m.in. I i III
Program Polskiego Radia, I Programu TVP - Teleekspres, TVN oraz TV
Polonia.
Komunikat
prasowy Teatru Rozrywki w Chorzowie:
„SUKCES Z prawdziwą przyjemnością chcemy
poinformować o zdarzeniu, które miało miejsce w sobotę, 27 kwietnia br.
Teatr Rozrywki w Chorzowie został zaproszony przez wiedeńskie Stowarzyszenie POLONEZ z Wiednia na prezentację
spektaklu „Zbrodnia i kara” w reżyserii Bogdana Cioska.
Tłumnie zgromadzona w wiedeńskim Studio Moliere widownia gromkimi
brawami nagrodziła wykonawców: Henryka Talara i Macieja Stuhra. Tuż po
spektaklu odbyła
się licytacja
kostiumu – koszuli Raskolnikowa.
Celem tej spontanicznej, wspólnej inicjatywy Stowarzyszenia POLONEZ i
Teatru Rozrywki
była zbiórka pieniędzy na ratowanie zdrowia
Jacka Kaczmarskiego – barda
Solidarności.
Koszulę sprzedano
za 250 €! Ponadto widzowie przeprowadzili błyskawiczną
zbiórkę pieniędzy
i tym sposobem
na pomoc dla artysty zebrano łącznie 1.144,45 €! Teatr
Rozrywki i Stowarzyszenie POLONEZ serdecznie dziękują
wszystkim, którzy
tak chętnie przyłączyli się do tej akcji."
- Jolanta Król,
Impresariat Teatru Rozrywki w Chorzowie.
|