|
Inauguracja XIV Sezonu działalności
Stowarzyszenia / Verein POLONEZ
•Legendarny
spektakl Bogusława Schaeffera pt.
"Scenariusz
dla nie istniejącego lecz możliwego aktora instrumentalnego" napisany z myślą o jego jedynym możliwym
wykonawcy, którym jest
JAN PESZEK
sobota, 12 października 2002 r.
godz. 19:30,
sala teatralna Studio Moliere
•Patronat Honorowy: Pani
Ambasador RP w Austrii - Irena Lipowicz
>FotoGaleria<
>Jan
Peszek w YouTube<
•Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że właśnie
tym niewątpliwym wydarzeniem kulturalnym mogliśmy rozpocząć
kolejny sezon
naszej działalności.
Cieszy też, że pośród szczelnie
wypełniających widownię miłośników polskiego teatru, obecni byli
także liczni
przedstawiciele Ambasady RP w Austrii. Spektakl zgłoszony, jako nasz wkład,
do programu XI Dni
Polskich w Austrii
•"Mam szczęście w życiu,
że spotkałem mistrza i to
wcześnie. Schaeffer edukował mnie na samym początku mojej
aktorskiej drogi. Pracując z nim, realizując jego utwory
w polskiej awangardzie muzycznej i teatralnej lat 60-tych i 70-tych,
zrozumiałem smak ryzyka, dynamicznego, aktywnego działania i wielu
mechanizmów w technice nowoczesnego aktora." -
>Jan PESZEK<
•Spektakl powstał w Krakowie
w 1963 r., a pisząc go Schaeffer od razu myślał o wykonawcy: był nim JAN
PESZEK. Kompozytor
obserwował
aktora i "układał" mu role niejako na przyszłość. Od
premiery "Scenariusza..." minęło już 26 lat, a Peszek za każdym
razem
potrafi wydobyć z tekstu Schaeffera zawsze inne, odmienne
tony. Ten czas pokazuje, ze sztuka udała się Peszkowi znakomicie, a
aktor prezentuje ja na scenach całego świata, zdobywając liczne nagrody
i wyróżnienia. Choć w samej sztuce nie ma nic wesołego, aktor
wielokrotnie potrafi swoja gra pobudzić publiczność do śmiechu... bo
jego zdaniem, o ważnych problemach w sztuce i problemach artysty, które
wiecznie trwają, można mówić tylko w sposóbironiczny i
groteskowy. Jednocześnie brawurowe wykonanie przez Peszka zapisanych w
"Scenariuszu..." karkołomnych zadań aktorskich potwierdza przekonanie
jego autora, ze "możliwy" jest "aktor instrumentalny", który
rzeczywiście potrafi potraktować siebie samego jako instrument i może
zafascynować widownie ekspresywnymi działaniami, poczuciem humoru i w
dodatku wytrzymuje kondycyjnie godzinę takiego scenicznego szaleństwa...
•JAN PESZEK
Urodził się 13 lutego 1944 roku. Aktor
teatralny, filmowy i telewizyjny, reżyser, pedagog
Państwowej
Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Ukończył Wydział Aktorski
krakowskiej PWST. Debiutował w 1966 roku w „Karierze Arturo Ui”
Bertolta Brechta wystawionej w Teatrze Polskim we Wrocławiu. We
wrocławskim teatrze grał 9 sezonów u reżyserów tak wybitnych, jak Jerzy
Krasowski („Sprawa Dantona” Stanisławy Przybyszewskiej,
„Szósty lipca” Michaiła Szatrowa, „Zemsta” Aleksandra Fredry)
Krystyna
Skuszanka („Sen Srebrny Salomei” Juliusza Słowackiego,
„Królewskie polowanie na słońce”
Petera Shaffera, „Burza” Williama Shakespeare'a), Bohdan
Korzeniewski („Szelmowstwa Skalpela” Moličre'a) czy Henryk
Tomaszewski („Protesilas i Laodamia” Stanisława Wyspiańskiego).
•Z Wrocławia
przeniósł się Peszek do Teatru Nowego w Łodzi, gdzie
występował w inscenizacjach tworzonych przez Kazimierza Dejmka –
„Obronie Sokratesa” Platona, „Obecności” Antoniego
Słonimskiego, „Zwłoce” Friedricha Dürrenmatta. Jednak młodego
aktora ukształtował nie Dejmek ani Krasowski, lecz dramatopisarz i
kompozytor Bogusław Schaeffer. "(...) Na trzecim roku stało
się
coś, co zmieniło bieg mojego życia. Spotkałem zespół MW2 Adama
Kaczyńskiego i Bogusława Schaeffera.
On mną wstrząsnął do tego stopnia,
że ja, wchodzący w życie młodzieniec, zacząłem szybko dojrzewać. Okazało
się, że można próbować mówić o człowieku
kompletnie innym językiem, z nieznanej mi perspektywy. Świat u
Schaeffera jest rozbity na mikroelementy, które dopiero złożone dają
portret
jakiejś sytuacji ludzkiej. Uznałem to za bardzo adekwatne do
świata, w którym żyłem" - opowiadał aktor
w wywiadzie dla Gazety
Wyborczej.
•Dzięki
impulsowi ze strony Schaeffera Peszek zaczął eksperymentować, szukać
nowych form
aktorskiego wyrazu. Tym samym rozpoczął tworzenie
indywidualnego języka scenicznego, nieco groteskowego, unikającego
nadmiernej psychologizacji i sprawdzającego się doskonale w dramatach
współczesnych – zwłaszcza Gombrowicza, Mrożka czy Różewicza. Wsparcie w
tych poszukiwaniach otrzymał od aktora i reżysera Mikołaja Grabowskiego,
który swymi inscenizacjami próbował komentować polską tradycję i
współczesność, podstawiając im krzywe zwierciadło.
•Peszek
współpracował z Grabowskim w łódzkim Teatrze im. S. Jaracza i
krakowskim Starym
Teatrze. Styl Peszka, pełen dystansu aktora do postaci, jego umiejętność
błyskawicznego przeobrażania się doskonale sprawdziły się u Grabowskiego
w „Serenadzie” i „Lisie Aspirancie” Mrożka,
„Trans-Atlantyku” Gombrowicza, „Kwartecie” i „Scenariuszu dla trzech
aktorów” Schaeffera. W czasie współpracy z Grabowskim, w 1984
roku, powstał swoisty manifest języka aktorskiego właściwego Peszkowi -
monodram SCENARIUSZ DLA NIEISTNIEJĄCEGO, ALE MOŻLIWEGO
AKTORA INSTRUMENTALNEGO Schaeffera.
•Lata 90. i przełom nowego
stulecia to najdojrzalszy okres w karierze Peszka. Aktor występuje u
Krystiana Lupy, („Bracia Karamazow” Dostojewskiego),
Jerzego Jareckiego („Słuchaj Izraelu” Jerzego S. Sito), Andrzeja
Wajdy („Mishima” Yukio Mishimy), Jerzego Grzegorzewskiego („Śmierć
Iwana Ilicza” Tołstoja, „Don Juan” Moliere'a). W Teatrze
Narodowym u Grzegorzewskiego gra Henryka w „Ślubie” Gombrowicza
(1998) i Stańczyka w „Weselu” Wyspiańskiego. Angażują go młodzi
reżyserzy Zbigniew Brzoza („Nareszcie koniec” Petera Turriniego),
Mariusz Treliński („Lautreamont-Sny” według Lautreamonta,
„Wyrywacze Serc” Elżbiety Sikory) i Grzegorza Jarzyny („Uroczystość”
Thomasa Vintenberga i Morgensa Rukova) i Oskaras Korsunovas („Sanatorium
pod Klepsydrą” Bruno Schulza).
•Tworzy autorskie spektakle w
kraju i za granicą, m.in. w Japonii, gdzie powstał spektakl według
„Sanatorium pod Klepsydrą” Bruno Schulza, przyjęty z zachwytem przez
japońską publiczność.
|