|
 

przy fortepianie
prof. Tadeusz Suchocki

sobota, 12 kwietnia 2003 r.
godz. 19:30
sala teatralna Studio Moliere
(1090 Wien, Liechtensteinstr. 37a)

>FotoGaleria<

Wojciech Młynarski, bard naszej
współczesności „robi swoje” od 40. lat. Jak robi to na żywo,
przekonywaliśmy się wielokrotnie podczas jego recitali (ostatnio w maju
2000 r.) w naszym cyklu Mistrzowie Polskiego Kabaretu.
Recitalem
Jubileuszowym „CZTERDZIECHA” w pięknie wymyślony sposób podsumował
niezły artystyczny kawał swojego życia. A poza tym, wszystko jak zwykle
tj. piękny, jednorazowy (wzbogacony na spotkanie z nami) program,
kwiaty, brawa na stojąco... Przy takiej okazji nie obyło się jednak bez
jubileuszowych elementów. Oprócz gratulacji, podziękowań i życzeń
kolejnej czterdziechy, miłym
zaskoczeniem dla Jubilata był wniesiony na scenę symboliczny
torcik z zapalonymi świecami. Publiczność wstała z miejsc, ktoś spontanicznie
zaintonował Sto Lat, które wszyscy podchwycili, pan Tadeusz
dosiadł do fortepianu i pokierował tym churem na prawie 300 głosów,
owacje na stojąco... oj, pięknie i bardzo wzruszająco było.
Naszemu
Szanownemu Jubilatowi do życzeń złożonych tam wtedy w czasie recitalu,
dołączamy jeszcze życzenia aby "robił swoje"
co najmniej, kolejne 40
lat. A sobie przy tej okazji życzymy, abyśmy mogli nadal,
jak to dotychczas bywało, spotykać się w Wiedniu na jego kolejnych
niezwykłych recitalach - teatrach piosenki. Wojciech Młynarski
od
pierwszego u nas pobytu (1990 r.) jest Członkiem Honorowym naszego
Stowarzyszenia, co z niezwykłą dumą w tym miejscu podkreślamy.

Choć nikomu nie trzeba go przedstawiać,
z ok. Jubileuszu o Wojciechu Młynarskim słów kilka. Jest
autorem tekstów, bez których trudno sobie wyobrazić polską piosenkę i
polski kabaret, wykonawcą, poetą i satyrykiem. Debiutował w początkach
lat 60-tych w warszawskim kabarecie HYBRYDY. Od 1963r. jest stałym
uczestnikiem i wielokrotnym laureatem Festiwalu Polskiej Piosenki
w Opolu. Był długoletnim
współpracownikiem warszawskiego kabaretu DUDEK.
Piosenki we własnym wykonaniu zarejestrował na wielu płytach
(m.in. Wojciech Młynarski śpiewa swoje piosenki; Dziewczyny, bądźcie dla
nas dobre na wiosnę; Obiad rodzinny; Szajba; Młynarski w Ateneum).
Teksty piosenek jego autorstwa wykonywali najwybitniejsi piosenkarze i
aktorzy. W latach 70-tych Młynarski podjął się też pisania większych
form, zwłaszcza librett operowych i musicalowych (m.in. Henryk VI
na łowach; Cień; Awantura w Recco). Pisze piosenki i songi
do musicali
(m.in. Cabaret; Jesus Christ Superstar), a także spektakli teatralnych
poświęconych wybitnym postaciom piosenki (Brel, Wysocki, Hemar –
piosenki, wiersze i inne). Spektakle te w warszawskim Teatrze Ateneum
artysta reżyserował osobiście. W dorobku Wojciecha Młynarskiego znajduje
się kilka książkowych zbiorów jego tekstów i wierszy (m.in. W co się
bawić?; Róbmy swoje; Jeszcze w zielone gramy). Jego recitale to
prawdziwe teatry piosenek. Forma i formuła bardzo proste – na scenie
tylko wykonawca, gdzieś obok akompaniatorzy. W tym wszystkim teksty
Młynarskiego: przenikliwe, celne i dokładnie o nas i otaczającej nas
rzeczywistości. Te piosenki, muzycznie i aranżacyjnie podobne do siebie,
w wykonaniu autora żyją blaskiem prawdy i autentyzmu. Mimo że są czasem
gorzkie, można
jednak odnaleźć w nich przesłanie, że tak nie musi i nie powinno być, że
możemy to zmienić.


 |