|
Spektakl Teatru
ATENEUM
im. Stefana Jaracza
w Warszawie pt.
"Zatrudnimy starego clowna"
niedziela, 22 stycznia 2006 r.
godz.
18:00
sala teatralna HdB Mariahilf,
1060 Wien, Koenigsegg.10
Spektakl odbył się dzięki
wielkiej przychylności Dyrektora Artystycznego Teatru - Gustawa HOLOUBKA
oraz całego Zespołu
>Teatru ATENEUM<
>FotoGaleria
Spektaklu
<
Przekład:
Krzysztof Warlikowski (z francuskiej wersji utworu Matei Visnec i Claire
Jequier); Adaptacja
i Reżyseria:
Sebastian Chondrokostas; Scenografia:
Marcin Stajewski; Muzyka:
Urszula Borkowska; Pantomima:
Jerzy Winnicki; Realizacja
techniczna w Wiedniu: Andrzej Kopecki; Premiera:
Teatr ATENEUM
im. Stefana
Jaracza,
Warszawa,
16.10.2004 r.;
Polonijna Premiera:
Wiedeń, 22.01.2006 r.
OBSADA:
>Artur BARCIŚ<
>Jan KOCINIAK<
>Henryk ŁAPIŃSKI<
>Jan MATYJASZKIEWICZ<
>Wici "Zatrudnimy starego
clowna" z dnia 16 stycznia br.<
Dziękujemy za piękne i wzruszające słowa. W tej sytuacji pozwolę sobie
powtórzyć nasze podziękowania za to święto polskiej kultury, które
spektaklem i Waszą obecnością, urządziliście nam w Wiedniu. Wydarzenie
to na długo pozostanie w naszych sercach i pamięci.
W imieniu zgromadzonej tego wieczoru na widowni polonijnej publiczności,
teamu organizacyjnego i własnym - bardzo dziękuję.
Łącząc serdeczne pozdrowienia, pozostaję z nadzieją na kolejne spotkania
w Wiedniu.
Piotr Szulik - Prezes Stowarzyszenia POLONEZ
O spektaklu:
Współczesna sztuka rumuńskiego dramaturga i poety mieszkającego
we Francji.
Trzej klowni, niegdyś bardzo popularni, nagle dostają ostatnią w życiu
szansę na spełnienie swoich marzeń: ktoś ich gdzieś
zaprasza na casting. Zawzięcie
pragną udowodnić,
że ciągle są wspaniali
i cieszą się życiem. Podejmują desperacką próbę oszukania czasu i losu.
Przedstawienie
jest pokazem wszechstronnego kunsztu gry aktorskiej.
Błazeństwa, właściwa
cyrkowi atmosfera zabawy współistnieją z dramatem
ludzi usiłujących wrócić do lat młodości.
Info: Teatr ATENEUM
"Kiedy
rozpoczynaliśmy
próby do „Zatrudnimy starego
clowna”, byłem przerażony. -Boże! Ja nigdy w życiu nie musiałem się uczyć
takiej ilości tekstu! Nie dam rady! Jako aktor
charakterystyczny, zawsze obsadzany byłem w rolach drugoplanowych bądź
epizodach, nagle
miałem zagrać rolę główną. Od samego początku
wiedziałem, że nie tylko „da radę”, ale, że to będzie jego życiowa rola. Graliśmy ze sobą wiele razy (pamiętny „Mein Kampf” w reż.
Roberta Glińskiego),
ale dopiero przy okazji tej sztuki zobaczyłem,
jakim wielkim i wspaniałym aktorem jest Janek. Tragizm i komizm w
jednym. To, co w aktorstwie najtrudniejsze, bo bardzo łatwo przegiąć w
jedną, albo drugą stronę. I prawda. Przez cały spektakl, za każdym
razem,
ani jednej fałszywej nuty. Nie macie pojęcia, jaka to przyjemność
grać z takim partnerem.
To
pewnie min. dlatego, tak lubię grać to przedstawienie.
A teraz to, z czego się cieszę najbardziej.
Jan Kociniak
został nominowany do nagrody Feliksa (dla najlepszego
aktora sezonu) w kategorii
„główna rola męska”, za rolę Nicola w
przedstawieniu „Zatrudnimy starego clowna” w teatrze Ateneum." Artur
Barciś
|