|
sobota, 18 listopada 2006 r., godz. 19:00
Kino Hollywood MEGAPLEX SCN
Shoping
City Nord
Zapewne wielu
z Państwa domyśla się, że sprawcą tego kolejnego święta polskiej
kinematografii w Wiedniu, zresztą jak i wszystkich poprzednich, był
pomysłodawca i "ojciec chrzestny" naszego cyklu imprezowego
KINO POLSKIE
-
Daniel OLBRYCHSKI.
Również i tym razem nie tylko wybrał dla nas film, pomógł pokonać wszystkie formalne bariery,
ale i znalazł czas
i możliwości, aby być z nami jako
Gospodarz
Premiery.
>O
twórcach<
>Zwiastun
filmu< >FotoGaleria<
>Wici/Calkiem
dobra informacja<
•Za nami kolejne
święto polskiego filmu,
kolejna wiedeńska Polonijna Premiera w naszym cyklu KINO POLSKIE.
Tak jak wszędzie, gdzie go oglądano, nowy
film Michała KWIECIŃSKIEGO
"STATYŚCI",
podbił również serca wiedeńskiej publiczności. Znakomite wprowadzenie do
filmu,
rozmowy z
publicznością w sali już po projekcji, a także bezpośrednie
łączenia telefoniczne z reżyserem i odtwórczynią jednej z
głównych ról, popularną i ulubioną aktorką Anną ROMANTOWSKĄ - wszystko
to sprawiło niezapomniany premierowy
klimat. W foyer - czekała na wszystkich tradycyjna premierowa
lampka wina, no i był to również czas dla łowców
autografów i pamiątkowych fotografii.
•Panie
Danielu - w imieniu własnym i zgromadzonych w kinie widzów
- bardzo
dziękujemy.
•Film
"STATYŚCI" uhonorowany
został 7
nagrodami na tegorocznym
Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, podbił również serca
festiwalowej publiczności, która obdarzyła
go najdłuższymi
brawami. Zresztą nie tylko festiwalowej, bo od dnia
premiery (27 października br.)
zaliczany jest do najbardziej oglądalnych filmów w Polsce.
•Tłumacząc ten niewątpliwy sukces, wielu znawców i krytyków filmowych
przyznaje, że "STATYŚCI" to przełom
w polskiej kinematografii, długo oczekiwane odejście (choć na chwilę) od
tradycyjnie ciężkiego polskiego kina. Nic dziwnego, skoro jego reżyser i producent w jednej osobie -
Michał KWIECIŃSKI wychodzi z założenia,
że..."Kino
zostało stworzone po to, by wprowadzać ludzi w dobry nastrój.".
•O
czym to jest:
Chińczycy
postanawiają zrealizować film w Polsce, ponieważ uważają Polaków za
nację wyjątkowo smutną,
a potrzebują do statystowania Europejczyków o ponurych twarzach.
Wydarzenia na planie pozwalają jednak
na zrewidowanie tego stereotypu. Grupa życiowych rozbitków dostaje od losu niezwykłą szansę - zostają
statystami w chińskiej produkcji filmowej realizowanej w małym polskim
miasteczku (Konin). Wyróżnieni z szarego tłumu, przekonują się o własnej
wartości. Jedni nauczą się asertywności, drudzy - samodzielności,
jeszcze inni odważą się wyjść z cienia innych i zaczną żyć własnym
życiem...
|