|
sobota, 17 marca, 2012 r., godz. 19:30
sala teatralna VHS Floridsdorf
(1210 Wien, AngererStrasse 14)
•Zespół DŻEM wystąpił w swoim
sztandarowym
składzie - prawy afisz obok (od lewej):
•Zbigniew SZCZERBIŃSKI – perkusja (od 1992
r.)
•Adam OTRĘBA – gitara solowa, śpiew (od 1973
r.,
jeden z założycieli Zespołu)
•Maciej BALCAR - śpiew, harmonijka ustna (od 2001 r.)
•Benedykt "BENO" OTRĘBA – gitara basowa, śpiew (od 1973
do 1976 r.,
od 1980 r., jeden z założycieli Zespołu)
•Jerzy STYCZYŃSKI – gitara solowa (od 1979
r.)
•Janusz BORZUCKI
– instrumenty klawiszowe,
•Realizacja Koncertu była w rękach DŻEMowych specjalistów: •dźwiękowo,
akustycznie, elektrycznie - Ryszarda KRAMARCZYKA z Ekipą,
•oświetleniowo i efekciarsko -
Marka GUBAŁY z Ekipą. Pod tym względem, nic lepszego dla oprawy
naszego Koncertu nie mogło się zdarzyć
•Gospodarze
Koncertu:
>dr
Liliana Madelska (Wydz. Slawistyki Uni. Wien)<
i
>/-/
Piotr Szulik (Verein POLONEZ)<
•W
tym miejscu wielkie słowa podziękowania kierujmy do wszystkich, którzy
nam to niezwykłe wydarzenie pomogli przygotować i zorganizować.
•>FotoGaleria
z Koncertu<;
Filmiki:
>Część
1.<
>Część
2.<
>Część
3.<; >VideoReportaż
z Koncertu<.
Miłych wspomnień i dobrej zabawy.
•Zespół DŻEM, Katowice, Polska:
"Drodzy Przyjaciele! W imieniu własnym, Zarządu Stowarzyszenia POLONEZ i
przeszło 700. widzów,
zgromadzonych 17
marca
w wiedeńskiej sali VHS Floridsdorf, bardzo dziękujemy za
wspaniały, niezapomniany Koncert. Jesteśmy pewni, że to, co tego
wieczoru tam się wydarzyło, na długo pozostanie w naszych sercach i
pamięci. Dziękujemy za to niezwykłe święto, które nam urządziliście.
•Gratulujemy też, ekipy realizatorów
Koncertu, których profesjonalizm i maestrię mieliśmy okazję podziwiać i
doświadczyć, a którym przy tej okazji, również bardzo dziękujemy. •Życzymy Wam dalszych artystycznych sukcesów, a sobie przy tej okazji, kolejnych wiedeńskich koncertów
Zespołu DŻEM, na które z niecierpliwością czekamy."
k
•Wiedeński
koncert Zespołu DŻEM, bez wątpienia należy zaliczyć do kategorii wydarzeń - Polskich Wydarzeń Artystycznych w Austrii.
•Jesteśmy
bardzo szczęśliwi, że mogliśmy to święto
polskiej kultury dla Was, a i również dla nas samych zorganizować.
•To niezwykłe widowisko
muzyczne
w wykonaniu legendy
polskiej sceny blues -
rockowej, na długo pozostanie w sercach i w pamięci
tych, którzy mieli szczęście je zobaczyć. Tak, szczęście, bo
conajmniej na dwa tygodnie przed koncertem zajęte były wszystkie
miejsca,
a na liście rezerwowej, na każdy zwolniony z
przyczyn losowych bilet, czekało... 216 chętnych!
•Już w teatrze
odbieraliśmy gratulacje i podziękowania za zorganizowanie
koncertu, a
kiedy następnego
dnia odsłuchaliśmy zapchaną serdecznościami telefoniczną automatyczną
sekretarkę i odczytaliśmy pełną skrzynkę emailową, to też było nam...
no, bardzo, bardzo miło; i to
wcale nie był koniec przesyłanych nam po
koncercie serdeczności. •Wielką
radość sprawiła nam zaskakująca duża ilość austriackich widzów,
porównywalna jedynie z naszymi koncertami Zespołu Pieśni i Tańca
ŚLĄSK: >Śląsk`97<
i >Śląsk`2001<.
•I jeszcze
jedno, na co wszyscy zwróciliśmy uwagę - niezwykła ilość młodych
ludzi na widowni. Najmłodszy widz miał zaledwie 7. lat i razem z
rodzicami świetnie się bawił, mało tego, znał słowa wielu piosenek!
•Koncertem "DŻEM - Vienna`2012"
wpisaliśmy się do trzypokoleniowej, rozsianej również po całym
polonijnym świecie, wielkiej Rodziny Zespołu DŻEM.
•Miło nam również poinformować,
że na widowni oprócz wiedeńczyków i zjeżdżających się z dalekich
zakątków Austrii miłośników DŻEMu, mieliśmy przyjemność gościć również
widzów z Czech, Słowacji i... Polski. •I
jeszcze coś, czego nie powinniśmy na tej stronie pominąć - cudne
hasło przysłane nam emailem przez jednego z uczestników koncertu, będące
odpowiedzią
potwierdzającą przyjęcie rezerwacji miejsc - "POLONEZ
z DŻEMem, w dodatku w Wiedniu?! Pycha! Po Koncercie spod tego
samego adresu przyszła wiadomość z dopiskiem - "Palce lizać!
".
•W
FotoGalerii Koncertu znajduje się 648 (!) zdjęć, dlatego zdarza się,
że trzeba chwilkę
poczekać aż się "załaduje", a warto, bo często są one niezwykłej, reportażowej urody.
Autorom zdjęć - Iwonie Tscheinig, Beacie Wrzesińskiej, Andrzejowi Bergerowi oraz twórcom
nowego polonijnego portalu
>www.wenedi.eu<
- bardzo dziękujemy. Panu Andrzejowi dziękujemy również za
film, z którego trzy części
zamieściliśmy w Youtube.
•Nasze marcowe imprezy
zawsze dedykujemy Paniom z okazji ich święta.
Staramy się aby
miały one charakter takiego, naszego
Polonijnego Dnia Kobiet.
Jedną z przygotowywanych
tegorocznych atrakcji była
>Loteria EWA<,
w której wygrane to trzy pełne kosze, z których jeden osiągnął
wartość 710
€, a dwa pozostałe - 560 € każdy. Inicjatorem i realizatorem
Loterii oraz jednym ze sponsorów były wiedeńskie
>Polskie Delikatesy<,
które mocno wsparli:
>Zespół DŻEM<,
>Hostel KROKUS w
Wiśle<, wiedeńska
>Meereskristall - Salzgrotte<, no i oczywiście my, czyli
Stowarzyszenie / Verein POLONEZ.
Zobacz w fotogalerii
i filmiku.
•Tym, którzy o DŻEMie wiedzą wszystko, jak i Tym, dla których
Zespół jest mniej znany, co przy naszych emigracyjnych zawieruchach
jest możliwe, bardzo polecamy odwiedzenie
>Oficjalnej
Strony Internetowej Zespołu DŻEM<,
oraz obejrzenie zamieszczonego na YouTube, zrealizowanego przez II Program
Telewizji Polskiej, programu poświęconego Zespołowi pt.
"Wehikuł Czasu -
30 lat Grupy DŻEM":
>część
1< >część
2.< >część 3.<
•Trochę
o DŻEMie
•Legenda
polskiego bluesa
i blues rocka. Twórca ponadczasowych przebojów tj.
"Whisky",
"Czerwony jak
cegła",
"Wehikuł
czasu",
"List do M.",
"Naiwne pytania",
"Paw",
"Autsajder",
"Obłuda",
"Zapal świeczkę",
"Sen o Victorii",
"Do kołyski",
"Partyzant",
prosimy też
zerknąć
na Zwiastun... oj, długo by
wymieniać. •Tyski
Zespół DŻEM zasłynął w latach
80., ale jego początków należy szukać w pierwszej połowie
wcześniejszej
dekady. Grupa narodziła się w 1973 roku za sprawą braci Benedykta
"Bena" (gitara basowa) i Adama (gitara solowa) OTRĘBÓW,
Pawła BERGERA (klawisze) i
Aleksandra
WOJTASIAKA
(perkusja). Panowie muzykowali w klubach, grali na zabawach i
potańcówkach. Wkrótce dołączył do nich wokalista, grający również na
harmonijce ustnej
Ryszard RIEDEL, który stał się jednym z najbardziej
charyzmatycznych frontman`ów w historii polskiej muzyki rozrywkowej.
•Zespół w tym
okresie nie miał własnego repertuaru, grywał covery Cream, Santany czy
Rolling Stones`ów. Nie miał również nazwy, ale to miało się zmienić za
sprawą przypadku. Jak podaje oficjalna biografia: "Dopiero, gdy
sytuacja zmusiła do zapełnienia wolnego miejsca na plakacie, stanęło na
nazwie Jam, który wziął się od jammowania. Polski zapis nazwy
trafił się - zupełnym przypadkiem, kierującym ręką organizatorki jednego
z koncertów w 1974".
•I tak to się
zaczęło…, i tak do dzisiaj – setki koncertów, dziesiątki wydawnictw
muzycznych i wielkie ponadczasowe przeboje.
•30 lipca 1994
roku zmarł charyzmatyczny frontman DŻEMU - Ryszard RIEDE (zdjęcie z
prawej). W
rocznicę jego śmierci w katowickim Spodku zorganizowano wielki i
niezwykle wzruszający koncert poświęcony jego pamięci,
w którym udział
wzięły największe gwiazdy polskiej scen -
między innymi
Czesław Niemen,
Wojciech Waglewski,
Kasia Kowalska,
Martyna Jakubowicz, czy
Krystyna Prońko.
Koncert został
udokumentowany 3. płytowym albumem "List do R. na 12 głosów".
•Z inicjatywy
Zespołu, każdego roku, w tę smutną rocznicę, odbywa się
Festiwal
im. Ryśka Riedla - wielka masowa impreza, w której biorą udział
młodzi
utalentowani wykonawcy i zespoły, na który zjeżdżają się z całej
Polski tysiące wielopokoleniowych fanów Ryszarda Riedla i, co
oczywiste - Zespołu DŻEM.
•Śmierć Ryśka,
bo tak nazywała go cała Polska, nie przerwała istnienia Zespołu DŻEM,
który z nowym, wyłonionym w konkursie wokalistą
Jackiem
DEWÓDZKIM, pozostał wierny
swojemu
stylowi. Niebawem powstał album
"Kilka zdartych płyt", a w 1997
kolejny, zatytułowany "Pod wiatr". W 1998
roku odbył się cykl
koncertów DŻEMu z orkiestrą symfoniczną i chórem, dzięki czemu powstały
płyty "Dżem w operze" i "Dżem w operze 2" (1999). Razem
z Dewódzkim powstał jeszcze krążek
"Być albo mieć" oraz piosenka do
filmu
"To ja, złodziej". W lutym 2001 roku
Jacka Dewódzkiego, w roli frontmana, zastąpił Maciej BALCAR. W lecie
2004 Zespół wyjechał do Wielkiej Brytanii, a wkrótce potem wyszła nowa
płyta z materiałem pt.
„2004”. Zwłokę przy wydaniu
„2004” spowodowały kłopoty zdrowotne muzyków, które do szpitala
sprowadziły najpierw Beno OTRĘBĘ, a później Maćka BALCARA. Cóż to jednak
znaczy przy tym, co zdarzyło się pod Jaworznem rankiem 27 stycznia 2005.
Bus, którym zespół wracał z koncertu w Rzeszowie, potrącony przez
wyprzedzający samochód wypadł z szosy. Dla każdego był to wypadek
bolesny, ale dla Pawła BERGERA (zdjęcie z
lewej) okazał się śmiertelny.
•Kolejny raz, po kolejnym losowym ciosie DŻEM
staje na nogi,
odbudowuje się i kontynuuje działalność twórczą, koncertową i
wydawniczą.
11 sierpnia 2005 r., odbyła się premiera wielokrotnie
nagradzanego filmu fabularnego w reżyserii Jana Kidawy-Błońskiego pt.
"Skazany na bluesa", poświeconego fenomenowi Zespołu DŻEM - Ryszardowi RIEDLOWI (zwiastun
filmu). Od tamtego czasu Zespół wydał
kolejne albumy z
wieloma nowymi, wielkimi przebojami.
•Mówi się o nich
polski ZZ Top, polscy Rolling Stonesi. Faktycznie - coś w tym jest,
choćby ze względu na źródła muzyki, żonglowanie stylami, konsekwencję;
ze względu na staż, pod względem którego mają coraz mniej równych; no i
ze względu na skomplikowane, nie wolne od dramatów dzieje.
•W zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca (25.11.2011 r.),
w czasie pięknego koncertu kończącego wyjątkową trasę
DŻEMu - "Dżem Symfonicznie", wręczono
Zespołowi kolejną Platynową Płytę, tym
razem za ich najnowsze, długo wyczekiwane
muzyczne dziecko - studyjną płytę "Muza", która w ciągu
niespełna 20 dni sprzedaży, pobiła polskie rekordy popularności.
(zdjęcia poniżej)
|