• sobota, 4 lipca 2020 r., godz. 19:00 • Kino Megaplex Gasometer •
(Gasometer City - 1110 Wien, Guglgasse 11)

•Mamy to! „BOŻE CIAŁO“! Z radością informujemy, że wczoraj dostaliśmy z kina Gasometer informację, że w sobotę 4 lipca o godz.19:00, możemy zrealizować kilkakrotnie przekładaną z powodu COVID-19, organizowaną w ramach cyklu Kino Polskie w Austrii, (79.) Polonijną Premierę filmu „BOŻE CIAŁO"! Jedyny pokaz odbędzie się w sali nr 1, zachowujące jeszcze ograniczeń – odstępy – dlatego ten wyjątkowy film będzie mogło obejrzeć jedynie
250. widzów!

W imieniu własnym, twórców filmu oraz austriackiego dystrybutora - Stadtkino Wien - serdecznie zapraszamy!

•Gospodyni premiery: •>Mag. Iwona TSCHEINIG< i Ziuta OKARMUS

•>Bileteria, plan i zdjęcia sali<   •>Dojazd<

•Metka filmu: •Tytuły:  Boże Ciało, Corpus Christi (j. ang) •Produkcja: Polska, 2019 •Gatunek: dramat społeczny •Czas trwania: 115 min. •Wersja: z tłumaczeniem na j. angielski (napisy) •Dozwolony: od 15 lat, decyzja należy do rodziców. •Lokacje: Jaśliska na Podkarpaciu, dawna restauracja "Uroczysko" we wraku statku przy polu namiotowym w Tabaszkowej na Jeziorem Rożnowskim •Premiera: 11 października 2019 r.

•TWÓRCY: Ekipa: •Producent: Leszek BODZAK , Aneta HICKINBOTHAM •Scenariusz: Mateusz PACEWICZ  •Reżysaria: Jan KOMASA •Zdjęcia: Piotr SOBOCIŃSKI jr  •Muzyka: Evgueni Galperine, Sacha Galperine •Scenografia: Marek ZAWIERUCHA  •Kostiumy: Dorota ROQUEPLO •Charakteryzacja: Aneta BRZOZOWSKA  •Montaż: Przemysław CHRUŚCIELEWSKI  •Produkcja: AURUM FILM •i wielu innych. •Obsada aktorska: •Bartosz BIELENIA •Aleksandra KONIECZNA •Eliza RYCEMBEL•Tomasz ZIĘTEK •Barbara KURZAJ •Leszek LICHOTA •Zdzisław WARDEJN •Łukasz SIMLAT •i inni

                                        

>Oficjalny zwiastun< >Lipka Zielon-piosenka z fimu< >Zwiastun Intern.< >Fragm. filmu< >O Bartoszu Bielenia< >Tomasz Ziętek o swojej roli<

•O czym jest ten film: Historia dwudziestoletniego Daniela, który w trakcie pobytu w poprawczaku przechodzi duchową przemianę i skrycie marzy, żeby zostać księdzem. Po warunkowym zwolnieniu chłopak zaprzyjaźnia się z proboszczem niewielkiej parafii. Pod nieobecność duchownego Daniel wykorzystuje niespodziewaną okazję i udając księdza, zaczyna pełnić posługę kapłańską w miasteczku. Jego metody ewangelizacji budzą spore kontrowersje wśród mieszkańców, z czasem jednak nauki i charyzma fałszywego księdza.
•Jeszcze o filmie: Ten film powstał wyłącznie z serca i miłości. •Rzadko się zdarza, by filmy fabularne budziły tak silne reakcje, a „Boże Ciało” (polski kandydat do Oscara), chociaż nie jest ani klasycznym wyciskaczem łez, ani skrojoną pod masowe gusta bajką, rozkłada emocjonalnie na łopatki. Kameralny dramat o przestępcy z poprawczaka udającym księdza jest najdojrzalszym jak dotąd dziełem Jana Komasy, celnie ilustrującym, na czym polega problem z Kościołem. To film o fasadowej wierze i polskim piekle.

                                        

•Minitragedia antyczna o potrzebie duchowego oczyszczenia, w której skłóceni mieszkańcy prowincjonalnego miasteczka na Podkarpaciu uważają siebie za dobrych, przykładnych obywateli, a w środku zżera ich nienawiść, kultywują poczucie krzywdy, nie potrafią wybaczać, szukają kozła ofiarnego. Rolę uzdrowiciela wspólnoty przywracającego kruchy ład moralny pełni przybysz znikąd (wybitna kreacja Bartosza Bieleni) – dobry grzesznik nieuprawniony do pełnienia żadnych funkcji publicznych. Ani kapłan, ani psychoterapeuta. Taki sam człowiek jak wszyscy, tyle że szczery i wolny od uprzedzeń, niezaczadzony pragnieniem władzy, świadomy absurdu sytuacji, a jednak głoszący dobrą nowinę ponad zasadami kanonicznymi, w poprzek instytucjonalnego Kościoła.

•Komasa dotyka wielu spraw naraz. Najsilniej oczywiście sfery religijności, która okazuje się prawdziwa tylko wówczas, gdy odrzuca pozór rytuału i ślepej wiary. Mówi też o toczących Polskę podziałach, które po katastrofie smoleńskiej stały się murem nie do przebicia. Odwołuje się do najdelikatniejszych, stłumionych emocji, które domagają się ujścia. Tym, co różni „Boże Ciało” od „Twarzy” Szumowskiej czy wielu innych polskich obrazów krytycznie opisujących współczesność, jest wyraźnie pojednawcza nuta. Ludzki, humanistyczny stosunek do bohaterów, brak pychy i jakichkolwiek oznak pogardy do świata, w którym musi się znaleźć miejsce dla wszystkich. Ten film powstał wyłącznie z serca i miłości. Świetnie, po amerykańsku, opowiadane „Boże Ciało” wydaje się psychoterapeutycznym moralitetem. Trzyma w napięciu lepiej niż klasyczne westerny, egzorcyzmując najciemniejsze polskie kompleksy.

•Z cyklu KINO POLSKIE •Jak to się zaczęło. Przed nami 79. filmowa Polonijna Premiera organizowana w ramach cyklu imprezowego pn. KINO POLSKIE. Cykl ten rozpoczęliśmy 8 kwietnia 2000 r. arcydziełem filmowym Andrzeja Wajdy pt. „Pan Tadeusz". Inicjatorem tego kierunku naszej działalności, był jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, Członek Honorowy naszego Stowarzyszenia - Daniel OLBRYCHSKI. Od tamtego czasu zaprezentowaliśmy w Wiedniu 78 ważnych i oczekiwanych filmów - łącznie 94 projekcje, które obejrzało 27.046, nie tylko polskojęzycznych widzów, z czego jesteśmy niezwykle dumni. Zobaczcie >jak to się zaczęło<.