z cyklu Kino PolskiePERSONA NON GRATAPolonijna Premiera


Strona główna

O nas

Członkowstwo

Rok 2005

Archiwum

2012 2011
2010 2009
2008 2007
2006 2005
2004 2003
2002 2001
2000 1999
1998 1997
1996 1995
1994 1993
1992 1991
1990 1989
 


sobota 15 października 2005 r., godz. 18:00
Kino Hollywood Megaplex (1110 Wien, Guglg. 43)



Produkcja: Polska, Włochy, Rosja Gatunek: dramat obyczajowy Czas trwania: 115 min. Polska premiera: Warszawa, 9 września 2005 r. Polonijna Premiera: Wiedeń, 15 października 2005 r.



>Fotogaleria   >Zwiastun i Film w YouTube
<



Honorowy Patronat: Ambasador RP  w Austrii Marek JĘDRYS Gospodarz Premiery: Daniel OLBRYCHSKI
Gość Specjalny: Producent Filmu - Iwona ZIUŁKOWSKA - OKAPIEC Goście Honorowi: Kierownik Wydz. Konsularnego minister Tadeusz OLIWIŃSKI, Konsul Andrzej KUŹMA



TWÓRCY: Ekipa: Scenariusz: i rezyseria: Krzysztof Zanussi Zdjęcia: Edward Kłosiński Muzyka: Wojciech Kilar Producenci: Iwona Ziułkowska - Okapiec, Krzysztof Zanussi, Nikita Michałkow OBSADA: Zbigniew Zapasiewicz (Wiktor Leszczyński, ambasador Polski w Urugwaju) Andrzej Chyra (Waldemar) Nikita Michałkow (Oleg, rosyjski wiceminister spraw zagranicznych) Jerzy Stuhr (radca) Daniel Olbrychski (wiceminister spraw zagranicznych Polski) Maria Bekker (Oksana, żona Waldemara) Jacek Borcuch (Roman) Tadeusz Bradecki (inspektor) Halina Chrobak (sekretarka wiceministra) Marcin Kwaśny (turysta) i wielu innych.



Z inicjatywy jednego z największych polskich aktorów Daniela Olbrychskiego już od pięciu lat prowadzimy w Wiedniu cykl  imprez Kino Polskie, w ramach którego prezentujemy - najczęściej jeszcze w ciepłych, premierowych klimatach - wybitne pozycje polskiej kinematografii. Zaczęło się od "Pana Tadeusza" (8 i 9 kwietnia 2000 r.). Wielu z Państwa zapewne pamięta tę pierwszą Polonijną Premierę: wspaniały film, polonez na otwarcie spontanicznie przygotowany i pięknie odtańczony przez polonijną młodzież, piękna wystawa wielkich fotogramów, Daniel Olbrychski, opowiadający o realizacji filmu, aranżujący telefoniczne spotkania publiczności z twórcami filmu m.in. z Andrzejem  Wajdą i mimo ciężkiej kontuzji nogi brawurowo pełniący rolę Gospodarza Premiery (zobacz)... To właśnie Daniel Olbrychski - sprawca tamtego i kolejnych świąt polskiego kina w Wiedniu - nie tylko przekonał nas do prowadzenia tego rodzaju działalności, ale też obiecał pomagać nam w planowaniu i realizacji cyklu... i zawsze też możemy na niego liczyć. Początkowo planowaliśmy jedną projekcję w sobotę 8 kwietnia 2000 r., a skończyło się na czterech. Łącznie "Pana Tadeusza" obejrzało ponad 1.076 widzów!
W ramach cyklu
Kino Polskie
zaprezentowaliśmy już 6 wybitnych i godnych obejrzenia polskich produkcji filmowych (w sumie 12 projekcji!). Daniel Olbrychski nadal jest z nami - podpowiada filmy, które warto zobaczyć, a jak tylko czas pozwala, przyjeżdża, by przeżyć je wspólnie z nami, z czego jesteśmy niezwykle dumni.



 

Od autora: "Persona non grata" jest projektem filmu psychologicznego, w którym głównym motywem jest obsesja podejrzeń.  Główny bohater jest idealistą, który najpiękniejsze lata życia oddał zmaganiom o wolność i dziś przeżywa słodycz rozczarowania. Rzeczywistość, w której żyje odbiega daleko od jego dawnych wyobrażeń. Młodzież, która pod jego skrzydłami wchodzi w życie jest daleka od jego ideałów. Życie wśród dyplomatów konfrontuje go na co dzień z zakłamaniem. Tłumione uczucie do młodej dziewczyny przeplata się z podejrzeniem, że ukochana zmarła żona go zdradziła. Głównym środkiem wyrazu, na którym film się opiera jest aktorstwo. Scenariusz powstał z myślą o konkretnej obsadzie, w której dwie główne męskie role grają aktorzy, których sława przekracza granice ich krajów (szczególnie Nikita Michałkow). W roli młodej  dziewczyny, Rosjanki, liczę na odkrycie nowej pokoleniowej twarzy. Klimat filmu zamierzonego w pierwszej części może przypominać „Ostatnie tango w Paryżu". Użyłem techniki cinemascope, która paradoksalnie sprawdza się czasem w filmach kameralnych i psychologicznych pozwalając na koncentrację na bliskich planach bohaterów. W kontrapunkcie pozostała strona krajobrazowa, obraz przyrody Urugwaju, który w finałowych scenach wnosi świadectwo potęgi przyrody i harmonii, z jaką człowiek kresu życia odnajduje zarówno w sobie, jak i w otaczającym go świecie przyrody. Otoczenie zawodowe głównego bohatera jest z natury rzeczy kosmopolityczne. Życie dyplomatów jest pewną atrakcją wizualną, a obecne w scenariuszu wątki sensacyjne (szpiegostwo, przemyt narkotyków, handel żywym towarem) wnoszą kontrapunkt w sferze wizualnej wprowadzając obraz nocnych klubów. Wątki te w zamierzeniu łamią refleksyjny rytm filmu. Bohater, dziś dyplomata, był kiedyś muzykologiem. W filmowym katharsis odnajduje harmonię własnych uczuć, która znajduje wyraz w muzyce. Jej autorem jest mój stały współpracownik Wojciech Kilar, który opatrzył muzyką wszystkie bez wyjątku moje filmy i ma w swym dorobku obok muzyki symfonicznej ilustracje muzyczne do ostatnich filmów Coppoli, Polańskiego i Wajdy." - Krzysztof ZANUSSI