|
•Film
sensacyjny, dramat kryminalny z domieszką melodramatu,
Tadeusza KRÓLA
(scenariusz i reżyseria) pt.
„ZWERBOWANA
MIŁOŚĆ”
sobota,
22 stycznia
2011 r., godz. 18:00, Burg Kino /
Grosser Saal
(1010 Wien, OpernRing 19)
•Produkcja:
Polska, 2009 r.
•Gatunek:
sensacyjny •Czas
trwania: 86 min.
•Dozwolony:
od lat 15
•Plenery:
Wrocław, Wiedeń, Warszawa
•Wersja:
polska
z angielskim tłumaczeniem (napisy)
•Na
ekranach kin:
od 25 grudnia 2010 r.
•Polonijna Premiera: Wiedeń, 22 stycznia 2011 r.•
>FotoGaleria
<
>Zwiastun
filmu<
>Film
w YouTube<
•Nowy
Rok rozpoczęliśmy filmem zdecydowanie należącym do tych, których nie
powinno się przegapić. O tym, że dzięki wielkiej przychylności twórców,
mogliśmy zaprosić Państwa na wiedeński pokaz
tego właśnie
filmu, w
dodatku wyświetlanego z kopii festiwalowej tzn. z angielskim tłumaczeniem
- dowiedzieliśmy się 23
grudnia ub.r. To jak prezent pod choinkę! Mimo karnawałowej wiedeńskiej
gorączki, frekwencja nie zawiodła. Jak wynikało z rozmów w
foyer, już po pokazie, przy tradycyjnej premierowej lampce wina - film
został bardzo ciepło przyjęty przez wiedeńską, w większości polonijną
publiczność.
•Najczęściej podkreślane atuty filmu,
to: pomysł, koncepcja i realizacja, przemyślany dobór zespołu aktorskiego,
znakomite
kreacje aktorskie,
świetnie przeprowadzone zakończenie filmu, niezwykle
wiarygodne oddanie realiów tamtego czasu, żeby nie powiedzieć epoki.
Miło też było posłuchać i wziąć udział w rozmowach, w których ci, którzy
przeżyli ten czas przemian, wyjaśniali młodszym, czy niemieckojęzycznym
widzom, meandry, nie tak przecież odległej, współczesnej historii
Polski. Jak wcześniej wspomniał w rozmowie telefonicznej producent filmu
Sylwester Banaszkiewicz, który wraz z Robertem Więckiewiczem gościł na
kilkunastu pokazach filmu w USA i Kanadzie, tam również dało się
zauważyć niewiedzę dot. realiów czasu przełomu PRL/RP, dotyczącą głównie najstarszej i
najmłodszej generacji środowisk polonijnych, nie wspominając o
autochtonach.
•„ZWERBOWANA MIŁOŚĆ”,
bez zagubienia zasadniczego wątku, czy agresywnych sugestii,
subtelnie prowokuje do stawiania tych pytań i szukania na nie
odpowiedzi. W tym miejscu twórcom, aktorom i realizatorom filmu -
kolejny raz Chapeau Bas!
•W imieniu własnym i
zgromadzonych w Burg Kino widzów, bardzo dziękujemy również za niezwykłą
przychylność
i pomoc w
zorganizowaniu
wiedeńskiego pokazu filmu. Życzymy dalszych sukcesów i
kolejnych udanych filmów, na które już teraz z
niecierpliwością czekamy.
•Pokaz filmu „ZWERBOWANA
MIŁOŚĆ”
był 28. Polonijną Premierą organizowaną w ramach prowadzonego
przez nas już 12 lat, cyklu imprezowego
pn. Kino Polskie. Łącznie odbyło się 37 pokazów
prezentowanych filmów, które obejrzało 9.696, nie tylko polskojęzycznych widzów - z czego
jesteśmy niezwykle dumni. Przy tej okazji, prosimy zobaczyć -
>jak
to się zaczęło<.
Zdjęcia z foyer (zobacz FotoGalerię).
•Ekipa:
•Reżyseria:
Tadeusz Król
•Scenariusz:
Tadeusz Król,
Paweł Szlachetko
•Muzyka:
Agim Dżeljilji
•Dźwięk:
Artur Kuczkowski
•Zdjęcia:
Tomasz Augustynek •Operator
kamery:
Paweł Dyllus •Scenografia:
Rafał Waltenberger
•Kostiumy:
Agnieszka Werner
•Charakteryzacja:
Monika Kaleta
•Kierownik
produkcji:
Sylwester Banaszkiewicz
•Producenci:
Sylwester Banaszkiewicz i
Marcin
Kurek
•Współproducent:
Juliusz Machulski
•Produkcja:
MediaBrigade
•i
wielu innych.
•Obsada
aktorska:
•Joanna
Orleańska (Anna)
•Robert
Więckiewicz (Andrzej)
•Krzysztof
Stroiński (Siejka)
•Sonia
Bohosiewicz (Elwira)
•Maria
Seweryn (Helenka)
•Leszek
Piskorz (Sulimowicz)
•Adam
Woronowicz (lekarz)
•Dorota
Landowska (żona Andrzeja)
•Agnieszka
Mandat (matka Anny)
•Ilona
Pietruczuk (sprzedawczyni w sklepie jubilerskim)
•Marian
Czerski (Tabor)
•Wiesław
Cichy (Jastrzębski)
•Violetta
Gąska (Ola)
•Ewelina
Paszke-Lowitzsch (donosicielka)
•Tadeusz
Szymków (pracownik MSW)
•Krzysztof
Kuliński (chirurg plastyczny)
•Agnieszka
Kotlarska (ekspedientka w sklepie odzieżowym)
•Wojciech
Ziemiański (kierownik sali w hotelu)
•Arkadiusz
Detmer (lekarz)
•Igor
Kujawski (lekarz)
•i
wielu innych.
•Eksplikacja
reżyserska:
„ZWERBOWANA
MIŁOŚĆ” jest przede wszystkim filmem o miłości.
Scenariusz oparty jest na autentycznych
wydarzeniach, które
rozegrały się w 1989 roku. Obrady Okrągłego Stołu, spisek, przerzut
materiałów, tzw. haków, za granicę… Dwaj agenci próbują przejąć te
materiały. W tym celu werbują jedną z warszawskich prostytutek do
wykonania
czarnej roboty. Historia komplikuje się, gdy zwerbowana już
kobieta
zakochuje się w jednym z nich.
Dotarliśmy do
bohaterów
opisywanych wydarzeń z tamtych lat. Scenariusz jest prawie wiernym
zapisem ich dziwnej historii. Gdy słuchaliśmy jej z ust
protoplasty postaci Andrzeja, to, co uderzyło nas najbardziej, to fakt,
że mówił nie o samym wątku polityczno - kryminalnym, lecz o... miłości.
Miłości zgubionej przez przypadek i machinę historii. Dotarliśmy także do filmowej Anny. Ten sam żal. Nigdy nie próbowała szukać Andrzeja, mimo
że już wszystko wie… Dopiero wtedy zrozumieliśmy, że scenariusz, że ten
film musi być o miłości. Jako reżyser tego filmu chcę wyraźnie
zaznaczyć, że wydarzenia historyczno - polityczne i sensacyjny wymiar tej
historii są jedynie tłem. Tłem dla tragicznej, fatalistycznej miłości
Anny i Andrzeja. Bo czegóż bardziej my, widzowie, szukamy, niż miłości i
po prostu szczęścia?" Tadeusz
Król, Reżyser.
•Ciekawostki
z planu:
"Wiedeń przywitał nas kawą i
czekoladkami Mozarta. Wiosna pod koniec kwietnia w Wiedniu jest świetna.
Kafejki,
knajpki już zapraszają do ogródków. Przypomina to trochę
Wrocław, piękna architektura i zielone parki. Podobieństwa przyspieszyły
aklimatyzację, przecież większość zdjęć do filmu powstała we Wrocławiu.
W Wiedniu kręciliśmy w centrum i na wielu przylegających ulicach. Tam
realizowane były przejazdy przez miasto – „lorą”, czyli samochodem na
przyczepie niskopodwoziowej. Stara wiedeńska taksówka w centrum, plus
polska ekipa wśród pięknej architektury. Była to bardzo miła
przejażdżka, szkoda, tylko że na przyczepie niskopodwoziowej, a nie w
stylowym mercedesie. Następnie zdjęcia przeniosły się na lotnisko.
Wydawałoby się, że lotnisko już się zmieniło – a
tu niespodzianka! Część infrastruktury pozostała i łatwo ją było zaadaptować. Widocznie
Austriacy lubią swoją architekturę, nawet tę z 1989 r. Natomiast bank
wiedeński to oczywiście robota naszych scenografów i znajduje się we Wrocławiu przy ul. Ruskiej. Cóż, trzeba wykorzystywać podobieństwa, o
których wcześniej wspominałem. Oczywiście wśród wielu ciekawych zdarzeń i historii najbardziej utkwiła mi w pamięci zadziwiająca
skrupulatność policji austriackiej. Potrafili przesuwać nam samochody o
centymetry, bo źle stały. Kulminacyjny punkt to sytuacja, gdy spod
hotelu rano zniknął bus ze sprzętem. Pierwsza myśl – ukradli! Druga –
niemożliwe, w Austrii? Trzecia, najtrafniejsza – to policja! Okazało
się, że samochód według policji był źle zaparkowany, choć według mnie
sytuacja była mocno dyskusyjna. Oczywiście kiedy przebrnie się
przez przepisy i procedury austriackie, to potem jest gładko i według
planu. Austriacy to naród ceniący sobie porządek.
Podsumowując:
zdjęcia przybiegały i zakończyły się jak zwykle w świetnej atmosferze.
Na koniec Więcol i ja poszliśmy coś przekąsić – nie Torcik Sachera, ale…
sushi – taka mała ekstrawagancja."
Sylwester Banaszkiewicz,
Producent Filmu.
|